Kiedy otrzymamy już decyzję i promesy z WPA to nie pozostaje nam nic innego jak wejść na stronę porównywarki cen broni CenyBroni.pl, znaleźć odpowiednią okazję i pognać do sklepu, aby ją zakupić. Oczywiście zakup w sklepie to nie jedyna opcja, bo można również kupić broń z rynku wtórnego, tj. używaną od innego strzelca...

Papiery do WPA złożone. Opisany w ostatnim wpisie krok był ostatnim formalnym krokiem jaki należało wykonać w procesie ubiegania się o pozwolenie na broń. Od momentu złożenia wniosków WPA ma 30 dni na ustosunkowanie się do zapisów zawartych w sporządzonych przez nas dokumentach. Istnieje oczywiście opcja przedłużenia terminu, w przypadku wystąpienia określonych przeszkód, ale musimy zostać o tym poinformowani. Niemniej jednak prędzej czy później będziemy musieli otrzymać decyzję pozytywną lub negatywną...

Przyszedł list z licencją? No to zasuwamy do WPA! Czyli Wydziału Postępowań Administracyjnych w Komendzie Wojewódzkiej Policji, pod którą podlegamy ze względu na miejsce zamieszkania. Wszyscy myślą, że ten krok jest najtrudniejszy, bo dla niektórych ludzi Policja to oczywisty wróg, który tylko czeka, żeby się przyczepić. Nie wiem jak w innych WPA, ale w Lublinie gość od pozwoleń sportowych to naprawdę pomocny człowiek, więc nie idźcie uprzedzeni. Grunt to dobrze się przygotować i wtedy nic nas nie zaskoczy. Postaram się Wam w tym pomóc...

Spełniliśmy już wszystkie wymagania potrzebne do złożenia wniosku o pozwolenie na broń, ale warto zastanowić się jeszcze nad jednym krokiem. Ten krok jest zupełnie opcjonalny, ale według mnie warto go przemyśleć, bo większość ludzi, którzy nie wykorzystują tego o czym zaraz napiszę, przeważnie później żałują swojej decyzji...

Wniosek o licencję złożony i wydawałoby się, że pozostaje już tylko czekać na otrzymanie odpowiedzi ze strony PZSS. Oczywiście można siedzeń i bezczynnie czekać, ale w celu przyspieszenia procesu można także podjąć już kolejne kroki, tj. zrobić badania lekarskie, które tak samo jak licencja zawodnicza, są nam potrzebne do uzyskania pozwolenia na broń sportową. Nie mówię oczywiście, żeby od razu po wysłaniu wniosku do PZSS iść robić badania, bo są one ważne jedynie przez 3 miesiące od daty ich wykonania, a tak jak pisałem w poprzednim wpisie czas oczekiwania na odpowiedź ze strony PZSS może być różny. Niemniej jednak warto czasem wcześniej zadzwonić do przychodni i umówić się już na konkretny termin, bo różnie z tym bywa...

Przystępując do tego kroku zakładam, że mamy zdany egzamin oraz otrzymaliśmy już patent. Pora zawnioskować o przyznanie licencji zawodniczej Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, która jest podstawowym dokumentem, niezbędnym zarówno do startów w zawodach jak i podczas procesu ubiegania się o pozwolenie na broń do celów sportowych...

Od zapisania się do klubu mijają 3 miesiące. Możemy podejść do egzaminu na patent. Jest to swego rodzaju egzamin kompetencyjny, po którego zdaniu wnioskujemy o licencję i stajemy się pełnoprawnymi zawodnikami sportu strzeleckiego na zawodach organizowanych przez PZSS.
Ogłoszenia informujące o dacie, godzinie i miejscu, w których odbędzie się egzamin pojawiają się na stronach PZSS lub/i okręgów wojewódzkich. Porządne kluby informują także swoich, zainteresowanych tym tematem, członków o nowym terminie egzaminu...

Oprócz broni podstawowymi atrybutami każdego strzelca są ochronniki słuchu i wzroku. Klub z pewnością zaoferuje lepsze lub gorsze rozwiązania w tym zakresie, niemniej jednak ja wyznaję zasadę, że zawsze lepiej jest mieć swój sprzęt. Nie mówię, że od razu, bo na start wystarczą piankowe zatyczki, czy słuchawki przemysłowe oraz okulary do szlifierki, ale na pewno rozsądniej jest prędzej czy później zainwestować w lepsze produkty, szczególnie jeżeli chodzi o słuchawki...

Mówi się, że pierwszy krok jest najtrudniejszy. W tym przypadku na pewno tak nie będzie, choć już na sam początek musimy się przygotować na wydatki. Ale może zacznijmy od początku. Wiem, że dla wielu będzie to banał i na pewno większość osób nie skorzysta z tej porady, ale na samym początku gorąco zachęcam do zapoznania się z Ustawą o Broni i Amunicji (w skrócie UoBiA), którą bez problemu można znaleźć w internecie, najlepiej i najwygodniej w formie tekstu jednolitego. Nie będę tutaj wrzucał bezpośrednich linków, które za moment będą nieaktywne lub nieaktualne, liczę na to, że każdy potrafi nieco pomyszkować w Google...

„Pozwolenie na broń palną” brzmi groźnie, prawda? Większość osób niezwiązanych ze strzelectwem odpowie twierdząco i pomyśli, że przywilej posiadania broń w domu i możliwości noszenia jej ze sobą przysługuje tylko i wyłącznie służbom mundurowym lub osobom, które przeszły przez żmudne procedury. Nic bardziej mylnego, choć oczywiście Polska to nie Stany Zjednoczone Ameryki (i dobrze), gdzie człowiek z ulicy wchodzi do sklepu i po 15 minutach wychodzi z gnatem za paskiem. W Polsce proces ten jest nieco bardziej wymagający pod względem czasu, pieniędzy i cierpliwości, ale jeżeli jesteś osobą dorosłą, nie karaną i masz poukładane w głowie, to nie sądzę, aby trafiła się przeszkoda nie do przeskoczenia, która stanie Ci na drodze do uzyskania pozwolenia na broń palną...